Czasami podczas porządków odkrywamy jakieś skarby, a czasami trafiamy na rzeczy, o których istnieniu wolelibyśmy nie wiedzieć. Tym razem gruntowne porządki robione były w serwerowni. Dwa znaleziska są nawet fajne za to trzecie .. cóż – prowizorki są wszędzie i tylko pytanie jak to do tej pory działa.
Mamy okres dużej zachorowalności na cały ten syf grypopochodny. W pracy nie ma ponad połowy osób więc reszta musi za nich jakoś nadrabiać. No i admin też musi tak kombinować aby wszystkim pomóc, a przy tym samemu nie narażać się na załapanie jakiegoś (nie komputerowego) wirusa.
Jednym z elementów jaki pozostawili po sobie zeszłoroczni praktykanci była Choinka IT składająca się z pamięci, kondensatorów, par przewodów ethernet i baterii BIOS. Trafiła ona na ścianę naszego pomieszczenia w pracy i była ozdobą przez cały okres świąteczny. Dzięki niej udało się wygrać konkurs “Święta u Admina” organizowanego przez firmę Axence.
Są pewne sprawy, które wiadomo, że będzie trzeba kiedyś uporządkować, ale nigdy nie ma na to czasu. Jedną z nich jest kwestia kluczy do szaf serwerowych, pomieszczeń i szuflad dysków w NAS’ach.
Tak jak pisałem poprzednio początek roku zapowiada się ciekawie. Jak na razie noworoczna wróżba się sprawdza – jaki nowy rok taki cały rok. No tylko doszedł kurz i sprzątanie.
Jako informatycy w jednostkach publicznych mamy bardzo podobne zadania, w oparciu o jedne przepisy. Nie jest ważne czy urząd ma 30, 100 czy 500 komputerów. Musi być Polityka Bezpieczeństwa, Instrukcja Zarządzania Systemami Informatycznymi czy Kontrola Zarządcza. Te dokumenty będą się oczywiście różnić od siebie, ale szablon powinien być jeden i najlepiej jakby był opracowany wspólnie. Takie scalenie z najlepszych dokumentów. Załączniki będą różne ale cała reszta …. Problemem jest współpraca. W małym gronie znamy się i pomagamy sobie podsyłając jakieś dokumenty, ale bardziej jako przysługa. A możne by tak podejść do tematu globalnie. Ot takie repozytorium w oparciu o publicznie dostępne dokumenty. Przecież nikt nie powiedział, że dokumenty do jednostek publicznych nie mogą być komentowane i opracowywane przez innych informatyków. Im więcej osób będzie widziało dokumenty, tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś zauważy jakiś błąd lub zaproponuje lepsze rozwiązanie. Dokładnie tak to działa przy oprogramowaniu Open Source i nie widzę powodów aby tutaj nie robić dokładnie tak samo.