Menu Zamknij

Technik z Orange to zuooooo

Gdy coś nie działa na  łączach dzwonimy do obsługi i oczekujemy, że albo problem zostanie naprawiony, albo zgłoszenie trafi do techników, którzy uporają się z kłopotem.  Najpierw jednak procedura: sprawdzenie działania linii, wyłącz włącz urządzenie końcowe, sprawdź dane dostępowe i …. przywróć urządzenie do ustawień fabrycznych. To ostatnie jest robione w bardzo nadgorliwy sposób.

Sieciowy “upgrade” warsztatu

W dawnych czasach kupując Neostradę dostawało się modem ADSL na USB i po wgraniu oprogramowania na komputer  można było cieszyć się Internetem. Teraz każdy ma (nie licząc komputera lub laptopa)  tyle sprzętu ile domowników razy minimum 2. I tu się robi kłopot bo routery, które kilka lat temu były całkiem OK teraz najzwyczajniej w świecie nie wyrabiają.

Licencjonowanie M$ czyli jak tu nie osiwieć

Przed erą Internetu zakup oprogramowania typu Office, wiązał się z wklepaniem dostarczonego kodu, a czasami rejestracji telefonicznej lub w formie listu. Potem doszła weryfikacja kodu poprzez serwery. Teraz nie dość, że trzeba mieć różne konta to jeszcze zamiast zwykłego pliku instalacyjnego jest instalacja internetowa bez możliwości wyboru elementów, które mają być zainstalowane.