Trudno w to uwierzyć, ale to już 10 lat prowadzenia bloga. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że przez dekadę (ładne słowo i takie donośne) uda mi się pisać różne teksty związane i te mniej związane z informatyką i dłubalnictwem komputerowym. No ale stało się – 100 lat mój blogu.
Po raz kolejny przebudowując lub raczej budując obok nową instalację okablowania ethernetowego spotykam się z różnymi cudeńkami. To miks braku czasu, funduszy, “pomysłowości” i tekstu “powinno działać”.
I stało się. To jeszcze nie pełnoprawny warsztat, ale już miejsce gdzie można podłączyć kilka maszyn i zrobić diagnostykę czy w ciszy pisać teksty lub nawet grać. Droga jeszcze daleka, ale widać światełko w tunelu.
Decydując się na wdrożenie jakiegoś oprogramowania możemy polegać na doświadczeniu własnym lub kolegów po fachu. I najgorsze co może nas spotkać to zupełna krytyka i zmieszanie z błotem oprogramowania, z którego jesteśmy zadowoleni i które polecaliśmy innym.
Planując wdrożenie systemu jednym z założeń było utrzymanie neutralności i niezależności od systemów operacyjnych. Oczywistym jest więc wdrożenie systemu przeglądarkowego. Problem w tym, że większość takich systemów opiera się o technologie Flash czy JAVA. Mało jest systemów opartych o czysty HTML5, a szkoda.
Czasami podczas porządków odkrywamy jakieś skarby, a czasami trafiamy na rzeczy, o których istnieniu wolelibyśmy nie wiedzieć. Tym razem gruntowne porządki robione były w serwerowni. Dwa znaleziska są nawet fajne za to trzecie .. cóż – prowizorki są wszędzie i tylko pytanie jak to do tej pory działa.
Mamy okres dużej zachorowalności na cały ten syf grypopochodny. W pracy nie ma ponad połowy osób więc reszta musi za nich jakoś nadrabiać. No i admin też musi tak kombinować aby wszystkim pomóc, a przy tym samemu nie narażać się na załapanie jakiegoś (nie komputerowego) wirusa.
Jednym z elementów jaki pozostawili po sobie zeszłoroczni praktykanci była Choinka IT składająca się z pamięci, kondensatorów, par przewodów ethernet i baterii BIOS. Trafiła ona na ścianę naszego pomieszczenia w pracy i była ozdobą przez cały okres świąteczny. Dzięki niej udało się wygrać konkurs “Święta u Admina” organizowanego przez firmę Axence.
Są pewne sprawy, które wiadomo, że będzie trzeba kiedyś uporządkować, ale nigdy nie ma na to czasu. Jedną z nich jest kwestia kluczy do szaf serwerowych, pomieszczeń i szuflad dysków w NAS’ach.
Tak jak pisałem poprzednio początek roku zapowiada się ciekawie. Jak na razie noworoczna wróżba się sprawdza – jaki nowy rok taki cały rok. No tylko doszedł kurz i sprzątanie.