Menu Zamknij

Kategoria: Wszystkie wpisy

Lucy – film, który w trailerze przekazał więcej niż podczas seansu

W zasadzie nie planowałem wybrać się na to do kina, ale że to film Luca Bessona, to gdzieś tam chciałem zobaczyć cóż takiego zaserwował nam słynny reżyser. I to jest chyba jeden z wielu problemów tego film (tak aby dowalić od razu). Część osób pójdzie ze względu na reżysera, część została zachęcona całkiem niezłym trailerem, a część pewnie stwierdziła, że temat  ciekawy i wcale nie ważne kto gra główne role. I każdy został oszukany … w pewnym sensie.

Kilka informacji o tym co u mnie się dzieje

Gdybym miał tyle czasu co bym chciał to powstało by kilka nowych wpisów z serii “Awarie komputerowe”,  “Świadomość ludzka leży i kwiczy, a jeszcze ją kopią”, “Nie gram w gry, chyba że to”. Niestety brak czasu objawił się tym, że ograniczyłem swoją działalność nie tylko w sferze blogowej, ale również growej, filmowej, serialowej i czytelniczej. A przepraszam, tutaj jeszcze coś czytuję, ale tylko do śniadania.

Taka oto kamerka UniFi Video Dome od Ubiquiti

kamerkaNie będę ukrywał że lubię firmę Ubiquiti, ale do tej pory miałem ograniczoną możliwość bawienia się ich kamerkami. Nie pamiętam już nawet jak trafiłem po raz pierwszy na tą firmę, ale było to po przykrych doświadczeniach z urządzeniami bezprzewodowymi, które miał niby być profesjonalne, a okazały się fajnym sprzętem z kiepskim oprogramowaniem. Oczywiście wiem o Mikrotiku i możliwościach tego rozwiązania, ale w momencie gdy szukałem łatwego w uruchomieniu urządzenia, MTki nadal były dość drogie i zarządzane z konsoli.  Konfigurowałem kilka mostów i parę małych sieci w oparciu o różne urządzenia Ubiquiti i zawsze proces  konfiguracji oraz montażu był szybki i przyjemny.

W końcu dobry film S-F – Na skraju jutra

Co wyjdzie z połączenia “Dnia świstaka” z “Żołnierzami kosmosu”? No właśnie wyjdzie “Na skraju jutra” i mogę powiedzieć całkiem śmiało, że jest to jeden z lepszych filmów S-F jakie ostatnio widziałem.  A nie było filmowcom łatwo bo oklepany pomysł na najazd kosmitów na ziemię widzieliśmy już setki razy, a i zabawy z czasem nie były tylko w “Powrocie do przeszłości”. Ale tym razem wszystko zagrało jak trzeba i dostarczono nam coś nowego, świeżego, gdzie całkiem ciekawa fabuła i niezłe sceny akcji mieszają się z czarnym humorem. 

Mój łizard stworzył brifowy dokument o targecie – że co?

Nie lubię takich rozmów telefonicznych, polegających na próbie zaprezentowania produktu, którego się nie chce, w sposób, którego się nie lubi. No bo jak nazwać rozmowę z panią, która koniecznie chce zaprezentować elektroniczny obieg dokumentów (oczywiście przykładowo) nie znając odpowiedzi na podstawowe pytania, nie potrafiąc przytoczyć udanych wdrożeń z mojej dziedziny, posługującej się słowami takimi jak “łizard”, “brif” czy “target”.