Ciężkie czasy mi się szykują z moim prywatnym sprzętem komputerowo-sieciowym. Otóż odbył się kolejny LAN_Wars i na niego zabrałem całe moje zaplecze komputerowe i lwią część zaplecza sieciowego. Na początek punkt dostępowy firmy Meraki jakoś tak nie do końca chciał współpracować i o ile siła sygnału była imponująca to osiągane transfery już nie. W zasadzie tryb jego pracy jakoś dziwnie blokował część usług i protokołów i trzeba było go zastąpić czymś normalnym. Następnie mój komputer, którego użytkuję na co dzień nie chciał działać na świeżo postawionym systemie, następnie w starym pokazał że zawieszanie nieźle mu wychodzi i na koniec zaczął klatkowanie przy nie tak wymagającej grze. Inaczej mówiąc pokazał że ma dość. Jak dobrze liczę to ma on trochę na karku bo jakieś 4-5 lat. No cóż latka lecą i czas na zmiany. Trzeba będzie po pierwsze zrobić spis tego sprzętu, który posiadam, a następnie jakoś to wycenić i spróbować sprzedać. A co kupić? Raczej w nowe części nie pójdę, ale będę chciał załapać się na średnią półkę wydajności z końca roku 2011. Jeśli coś ze sprzętu nie poleci do znajomych to pojawi się także tutaj.