Menu Zamknij

ASUS V6600 Deluxe, czyli boje z klasyką kart

Powoli kompletuje części na kompa przeznaczonego do netu i w sumie do pracy codziennej, przez co GeForce 2 GTS z RawStella musi zmienić miejsce "zamieszkania". Na Allegro namierzyłem i kupiłem za całe 20 zł kartę GeForce 256 w wydaniu ASUS'a. Dla nie wtajemniczonych podaję że swego czasu ASUS (z tego co pamiętam to jeszcze chyba Gigabyte) wprowadzał na rynek karty oparte na chipsecie nVidii z obsługą okularów do obrazu 3D oraz z wejściem i wyjściem wideo. Ponieważ kiedyś kupiłem okulary to zawsze chciałem mieć kartę, na której mógłbym odpalić gierki w większym 3D.
Karta doszła, usprawniłem w niej trochę chłodzenie, zamontowałem ją w RawSteel'u i sukces. Po zainstalowaniu kompletu sterowników (referencyjne + specjalne do 3D) mogłem się już cieszyć obrazem wylewającym się z ekranu. Nie da się grać na tym długo bo oczy się szybko męczą ale działa. Dzisiaj za to postanowiłem uruchomić wejście wideo bo mam do podłączenia kilka zabawek i tu niestety problem. ASUS zrobił specjalne sterowniki ale tylko do wersji WindowsME, a czasami można nawet przeczytaćo W2000. Na XP za nic nie chce się odpalić. No cóż nie można mieć wszystkiego. Poczekam trochę i załatwie sobie kartę TV to będę mógł do kompa podłączyć C64 i ZX Spectruma :]