Menu Zamknij

Kategoria: Porady

Docker – wirtualizacja na wyższym poziomie lenistwa

tvkicGdy pierwszy raz spotkałem się z wirtualizacją byłem zachwycony. Oto w domowym zaciszu można bezkarnie testować sobie inne systemy i wcale nie trzeba mieć wielu komputerów koło siebie. Jednak nadal trzeba było  postawić system w tego słowa znaczeniu gdzie zwykle maszyna wirtualna służyła do uruchomienia jednej lub dwóch aplikacji. Po co więc stawiać cały system skoro można mieć wirtualne aplikacje?

Własny NAS czyli Synology na złomie – part 2

Projekt własnego NASa na oprogramowaniu XPEnology się na tyle przyjął, że z wersji “tak na testy” zmieniam status “na stałe”. Do tej pory za bazę sprzętową służył jednordzeniowy procesor AMD LE-1620, 1 GB RAM i dwa dyski 80GB i 250GB. Pracowało to stabilnie i cicho, ale nie pokusił bym się na to aby na stałe przechowywać tam jakieś dane ze względu na brak choćby RAID’a. Czas więc na zmiany.

Własny NAS czyli Synology na złomie – part 1

Kilka lat temu zrobiłem dla benchmark.pl mini recenzję sieciowego playera NMP-1000 firmy Qnap. Urządzenie łączyło w sobie kilka funkcji w tym bardzo prostego NAS’a. O ile jednak do udostępniania zasobów sieciowych jego funkcjonalność wystarczała, to z wydajnością i intuicyjnością nie miało to nic wspólnego. Jakiś czas później w moje ręce trafił NAS, ale firmy Synology i swoją intuicyjnością i mnogością funkcji po prostu mnie zachwycił. Z ceną było już gorzej.

Oprogramowanie porzucone czyli “jestę hakjerem”

Admin ma wiele problemów na głowie. Trzeba dbać o bezpieczeństwo, sprawność infrastruktury, pomagać userom (w granicach rozsądku) i wdrażać nowe rozwiązania. A co zrobić jak trzeba w starym i zapomnianych rozwiązaniach coś zmienić, aby dało się z nich korzystać? Można zwalić winę na brak dokumentacji i olać całą sprawę, można zamknąć sprawę stwierdzeniem, że coś jest tak stare, że nie da się obecnie z tego korzystać, można też podwinąć rękawy i zacząć rozbierać na czynniki pierwsze celem nauczenia się czegoś, co nigdy więcej nam nie będzie potrzebne do szczęścia.

Odmulanie komputera – awarie komputerowe część XXVII

Nikt nie lubi jak jego komputer nagle zacznie działać jakby ktoś mu zamienił procesor z kołem zębatym, a dane nie były przesyłane tylko wożone w koszach przez ślimaki.  Taki efekt od kilku tygodni zauważam w komputerach z Windows XP i sporadycznie w Windows 7. Powody są 2: doinstalował się antywirus razem z aktualizacją Flash Playera,  albo proces SVCHOST obciąża procesor na 99%.