Po tym jak "chłodno" została przyjęta Viśta wszyscy czekali, że wraz z nadejściem nowego "okienkowca" będzie można mówić dobrym systemie. Analogiczna sytuacja miała miejsce po WinME gdy nadszedł najpierw W2000, a potem WinXP. Niestety chłopaki mikromiękkiej stajni już teraz chłodzą zapały userów mówiąc, że Windows 7 nie będzie przełomem, a jedynie ulepszoną wersją Viśty z mniejszymi wymaganiami i nowymi funkcjami. A propo funkcji to zauważyłem, że widgety w końcu będzie można dawać na dowolnym miejscu pulpitu, a nie jak w Viście tylko w wybranym obszarze. Swoją drogą to zdziwiło mnie że w owym obszarze nie mogę dać ikonek. Kolejnąciekawostką jest tworzona czarna lista stron, które źle się wyświetlają na IE8. Dla tych co nie znają tematu przez wiele lat strony były pisane właśnie pod IE gdzie nie wszystko wybło wyświtlane zgodnie ze specyfikacją HTML. Teraz jak IE8 ma w końcu być zgodny ze standardem to chłopaki z Redmond są zdziwieni jak źle i niezgodnie ze standardami są pisane strony.