Jako informatycy w jednostkach publicznych mamy bardzo podobne zadania, w oparciu o jedne przepisy. Nie jest ważne czy urząd ma 30, 100 czy 500 komputerów. Musi być Polityka Bezpieczeństwa, Instrukcja Zarządzania Systemami Informatycznymi czy Kontrola Zarządcza. Te dokumenty będą się oczywiście różnić od siebie, ale szablon powinien być jeden i najlepiej jakby był opracowany wspólnie. Takie scalenie z najlepszych dokumentów. Załączniki będą różne ale cała reszta …. Problemem jest współpraca. W małym gronie znamy się i pomagamy sobie podsyłając jakieś dokumenty, ale bardziej jako przysługa. A możne by tak podejść do tematu globalnie. Ot takie repozytorium w oparciu o publicznie dostępne dokumenty. Przecież nikt nie powiedział, że dokumenty do jednostek publicznych nie mogą być komentowane i opracowywane przez innych informatyków. Im więcej osób będzie widziało dokumenty, tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś zauważy jakiś błąd lub zaproponuje lepsze rozwiązanie. Dokładnie tak to działa przy oprogramowaniu Open Source i nie widzę powodów aby tutaj nie robić dokładnie tak samo.