Znajomy podrzucił mi sprzęt bo na monitorze pojawiały mu się dziwne szlaczki jak to określił. Monitora nie sprawdziłem jeszcze ale sam komputer krył bogate wnętrze :]
Znam komputer i po uruchomieniu wydawał się cichszy niż ostatnio. Okazało się, że nie działają dwa wentylatory: w zasilaczu i na karcie graficznej. Temperatura grafiki doprowadziła do podtopienia elementów wentylatora przez co znajdował się pod bardzo nienaturalnym kątem. No i był totalnie zalepiony kurzem co widać wyraźnie na fotkach. No nic tak bywa jak komputer jest zbyt blisko ziemi i zasysa wszystko z okolicy :]