Wszyscy wiemy jak ważne jest mieć antywirusa, który szybko reaguje na nowe zagrożenia. Jest to miks dwóch czynników: częstotliwości pobierania sygnatur i skuteczności samego oprogramowania. Niestety ostatni przykład pokazał, że tylko chiński system wskazał zagrożenie. A może Chińczycy sami je stworzyli?