Na jednym z forów z tematyką różną wszedłem w temat związany z grą "Wiedźmin 2". Oczywiście pomiędzy dyskusją na temat czysto merytoryczny, co jakiś czas pojawiały się wpisy z prośbą o obraz płyty najlepiej z "witaminką". Od razu wszyscy jak jeden obrzucali takie wpisy gromami że jakto, że polska gra, że rodaków się nie okrada. W takim razie obcych można? Jak to jest, że jak coś nasze to wara od tego, a jak obce to można sobie piracić? Nasz szeroko rozumiany patriotyzm jest jakiś pokrętny.