Muszę przyznać, że w Mass Effect (część pierwsza) zagrałem ponieważ była dodawana do CD Action oraz ponieważ zebrała bardzo dobre opinie. Nie miałem okazji zagrać w drugą odsłonę serii (czekam na CD Action), ale za to pograłem w demo części trzeciej. Cóż, pierwsze co mnie zaskoczyło to fakt, że gra płynnie chodziła na moim sprzęcie (Athlon Dual Core 4850e, 3GB RAM i Radeon 4850), pomimo baardzo ładnej grafiki (przynajmniej w porównaniu z jedynką). Po drugie … noo qrcze czemu to ciągle jest konwersja z konsoli? Jeden przycisk do skakania, biegania, krycia się, uruchamiania rzeczy. Przecież na padzie jest więcej przycisków niż 4 do dyspozycji. To bardzo denerwujące jak nie wiesz czy jesteś na tyle blisko ściany aby się skryć, czy na tyle daleko aby przebiec jeszcze kawałek. No i gdzie do ciężkiej $%#@# ze wsi jest jakaś mini mapa, że o normalnej nie wspomnę?
Mam szczerą nadzieję, że w pełnej wersji (w którą pewnie zagram jak będzie w CD Action) będzie można zmieniać pewne rzeczy JAK W GRACH NA PC'TA PRZYSTAŁO i że nie będzie tak uproszczona jak druga część (piszę na podstawie relacji naocznych świadków).