Ostatnio doszedłem do strasznego odkrycia: straciłem gen gracza!! W szkole średniej, na studiach i trochę po nich grałem dużo i wydawało mi się, że z tym jak z jazdą na rowerze. Niestety ostatnio odpaliłem kilka gier (też moich ulubionych) i jestem załamany. W UT dostałem baty od botów :(. Najgorsze jest to że pamiętam jak grałem, a teraz tak jakby czas reakcji był straaasznie długi, precyzja leży i kwiczy. Może było to powodem sięgnięcia po coś z MMO, a mianowicie Runes of Magic. Jest to darmowy klon WoW'a, który trochę mnie wciągnął. Wcześniej grałem w kilka MMO ale wszystkie to były większe lub mniejsze hack&slash a tutaj jest całkiem niezły system misji, fajne profesje, kupę rzeczy dodatkowych (zbieractwo, produkcja) no i gra w to całkiem sporo ludzi. Boję się tylko że na najbliższym LAN Party będę dla wszystkich celem i to mało ruchomym.