Mądre zbiory podają, że jak powieżchnia styku jest idealnie płaska to wymiana ciepła następuje szybciej. Przez to pomiędzy elementy wydzielające ciepło (CPU, GPU, RAM), a radiaroty daje się pasty silikonowe, które mają między innymi zniwelować nierówności materiałów. W przypadku idealnym nie trzeba by było stosować past bo obie powieżchnie stykały by się w 100%. Jak wiemy nie ma rzeczy idealnych, ale zawsze można trochę ogładzić nasz radiator.
W tym celu potrzebujemy:
– pasta plerska lekko-ścierna – do dostanai w sklepach motoryzacyjnych za około 4-6zł za tubkę;
– papier ścierny o grubości 2000, 1200, 1000 – do dostanai w sklepach motoryzacyjnych za około 2 zł za arkusz;
– jakaś szmatka ewentualnie miękki papier – co kto ma pod ręką.
Tu mała wzmianka – pani w sklepie nie mogła zrozumieć że ja to do komputera potrzebuję :D.
Oto nasz obiekt a raczej jego centralna część. Na początek trzeba się pozbyć tego paskudztwa gumowatego, ale tak aby nie porysować za bardzo i tak nie za równej powieżchni (po co sobie dokładać roboty).
Jak to zrobimy to można przejść do szlifowania powieżchni papierem w kolejności od najgrubszej (usuwanie grubszych rys)do najdrobniejszej. Czasami może się okazać że nasz radiator wcale nie jest tak "porysowany" jak mój i można sobie darować "grubszy" papier, a za to więcej czasu poświęcić na drobniejszy.
Ja zrobiłem jeszcze próbę i zanim przeszedłem do papieru przetarłam radiator samą pastą polerską, a oto efekt dosłownie 2 minut polerowania.
A tak wygląda radiator po przejściu wszystkich etapów. Czas potrzeby na taki efekt to na serio 10 minut. Jakby ktoś posiadał polerkę na miniszlifierce to pewnie czas byłby jeszcze lepszy.