Jak już pisałem w moim warsztacie zaszło kilka zmian. Na początek stół "lutowniczy" i "monterski" są teraz na przeciwko siebie, szafka z rupieciami nabrała nowego znaczenia i teraz jest na niej telewizor, monitor, wzmacniacz, Amiga1200 i komputer. Nagłośnienie wymieniłem na moje 60W Unitry a stare głośniki wyleciały do pokoju dziennego. ![]()
![]()
![]()
![]()
Do zrobienia mam jeszcze uniwersalne podłączenie do telewizora poprzez EURO (teraz trzeba troszkę gimnastyki), uniwersalne podłączenie do wzmacniacza (j.w.), segregacja ze wskazaniem na spalenie zawartości półek w szafkach ze starymi zeszytami i notatkami pamiętającymi szkołę średnią. W sumie warsztatownia nabiera całkiem fajny wygląd i funkcjonalność.