Czasami podczas porządków odkrywamy jakieś skarby, a czasami trafiamy na rzeczy, o których istnieniu wolelibyśmy nie wiedzieć. Tym razem gruntowne porządki robione były w serwerowni. Dwa znaleziska są nawet fajne za to trzecie .. cóż – prowizorki są wszędzie i tylko pytanie jak to do tej pory działa.
Instrukcja obsługi
Na dnie szafy gdzie przechowywane są patchcordy, elementy montażowe do szafy 19”, karty sieciowe i inne rzeczy znalazła się mała karteczka. Niby śmieć, a jednak instrukcje tam zawarte każdy sieciowiec powinien znać na pamięć.
Kopie danych
Drugim znaleziskiem były dwa pudełka dyskietek 5,25”. Te stare nośniki (wg opisu) posiadają kopie danych z kilku miesięcy 1993 roku. Młodsi odbiorcy mogą wcale nie znać takich dyskietek, a przecież za czasów komputerów 8-bitowych czy komputerów starszych PieCy to był główny, a czasami jedyny, nośnik danych. Nie wiem czy te znalezione dyskietki działają bo jakby nie patrzeć mają ponad 24 lata. Obecnie podstawowymi nośnikami wielokrotnego zapisu są pamięci flash. Najstarsza pamięć jaką mam i jeszcze działa ma nieco ponad 5 lat i wątpię aby przeżył kolejne 2 lata.
Prowizorka w sieci LAN
Jak już wspomniałem porządki w serwerowni były dość gruntowne. Ponieważ sprzątany był nawet kurz z korytek to otwarta została jedna pokrywa celem inspekcji okablowania. Niestety odkrycie było z serii “trup z szafy”. Najwidoczniej tworząc sieć, komuś zabrakło kabla i zamiast pociągnąć nowy odcinek po prostu przedłużył to co było. Taaa takich połączeń mam więcej. Jak to działa? Nie wiem. Czemu to nadal działa? Nie wiem. To chyba po prostu zaleta wszystkich rozwiązań typu – prowizorka jest wieczna.
